W jednej z bibliotek w Wielkiej Brytanii dokonano sensacyjnego odkrycia. Biblioteczne archiwa przez długi czas skrywały siedem stron średniowiecznego rękopisu opowiadającego o królu Arturze.
Wartościowy dokument znaleziono wśród XVI-wiecznych ksiąg w Centralnej Bibliotece Bristolu. Jak mówią eksperci, rękopis pochodzi z XIII wieku. Specjalistów czeka rozszyfrowanie tekstu, który niestety został mocno uszkodzony. Nie ulega jednak wątpliwości, że rękopis poświęcony jest postaci legendarnego króla.
W tekście obecne są nazwiska kilku osób, w tym czarodzieja Merlina. Według wstępnych danych rękopis należy do cyklu legend arturiańskich „Lancelot-Graal” utworzonego przez nieznanego autora w latach 30. XIII wieku. Prace zainspirowały następnie Thomasa Malory’ego, autora romansu rycerskiego „Śmierć Artura”. Pierwsze utwory o królu Arturze powstały w IX wieku.
Uczeni podkreślają, że angielska wersja legend o królu Arturze różni się nieco od źródeł historycznych. Ale nawet trzymając w rękach tyle tekstów i starych rycin, uczeni nie mogą powiedzieć z całą pewnością, że legendarny król Artur istniał w rzeczywistości.
Niedawno uczeni przekazali, że odkryli zamek Camelota, który miał zamieszkać król Artur. Twierdza została znaleziona w Cirencester, na południowym zachodzie Anglii, w hrabstwie Gloucestershire.
Co do znamienitego okrągłego stołu to takowy znajdował się w największym rzymskim amfiteatrze mieszczącym pięć tysięcy osób.
Ilustracja: Prawny (CC0)
Źródło: pl.SputnikNews.com
Liczba wyświetleń tego wpisu: 461