Wiadomo, że każdy zakątek samolotu jest uszczelniony, żeby utrzymać wewnątrz odpowiednie ciśnienie. Inaczej człowiek nie byłby w stanie oddychać na takiej wysokości. Każdy widział przynajmniej jeden film akcji, gdzie kabina ulega dekompresji i pasażerowie są z olbrzymią siłą wyrywani z foteli. Spłukiwanie pokładowej toalety powinno przecież na tej samej zasadzie rozszczelnić samolot i na skutek różnicy ciśnień wywalić wszystko na zewnątrz… Czy to ma sens?
Ocena wpisu
Liczba głosów: 0 Średnia ocena: 0
Zobacz także:
W przeddzień świąt
Co by się stało, gdyby zaczęły cię gonić gigantyczne morskie dinozaury?
Proste zagadki, których moi znajomi nie potrafili rozwiązać
Dlaczego telefony nie mają przycisków do pogrubiania i podkreślania tekstu (i inne sekrety)
Ponad 60 faktów o ludzkim ciele, które przydadzą się na teście z biologii
14 zagadek, których nie mogli rozwiązać nawet najlepsi studenci