Rozbijanie lodu na dopiero co zamarzniętych kałużach – to zajęcie wesołe i zajmujące. A im większa kałuża, tym lepiej. Najważniejsze – to żeby znać umiar i dobrze się znać na kałużach. Inaczej można sobie napytać biedy.
Ocena wpisu
Liczba wyświetleń tego wpisu: 269